piątek, 18 maja 2012

Sue z gościem.

Julie wstała pierwsza. Poszła do pokoju dziewczyn.Wszystkie spały a przecież zaraz miały jechac po Sue na lotnisko.
-Wstawajcie.-prawie zaśpiewała.Nikt sie nie ruszył.-Dobra miałam byc grzeczna i miła ale dosyc ego.
-WWW-SSS-TTT-AAAAA-WWW-AAA-CCC!!!-wykrzyczała.
-Co się stało?-szybko sie podniosły.
-Nie, nic tylko mamy jechac na lotnisko.-ucichła jakby nic sie nie stało.Dziewczyny zasmiały sie i poszły ogranąc.Ju ubrała ciemne dzinsowe rurki, białą bokserkę, szary luzny sweterek i przewiesiła złoty łancuszek. .Vicki czerwone rurki,czarny top i biały sweter.Ver ubrała czarne legginsy i biały top ze złotymi guzikami.Zjadły śniadanie. Ju zarzuciła jeszcze na siebie kawowy płaszcz i ubrała czarne szpilkik. Vicki i Ver założyły także czarne. szybko podeszły po chłopaków.Drzwi otworzył im Nialler.
-Czesc, laski.-przywitał sie promiennie po czym pocałował Ju w policzek a reszte lekko przytulił.Niall traktował Julie jak młodszą siostrę i ona go tak samo (znaczy jak satrszego brata.xD).
-Gotowi?-zapytała siadając na miekkiej sofie, wkładając ręce do kieszeni płaszcza i czule spoglądając na Ver i Hazze. Jej wzrok następnie padł na Vicki i Liam'a, Niall'a i jedzenie a potem jej zielone oczy powędrowały na schody po których w pidżamie schodził Malik.
-No wiedziałem że tak będzie - zaczał Harry- znowu się spoznimy i to przez Ciebie Zayn!
-O czesc!- Malik gapił sie na Ju.
-Hej, hej ale Hazza ma rację.Daję Ciii-spojrzała na zegarek- 20 min.
-Co?!Przeciez ja sie nie wyrobie!-wykrzyczał.
-Okay, okay ze wzgledu na Ciebie 30.-usmiechneła sie
-Ile?-popatrzył na nia błagalnym wzrokiem.-No dobra, dla Ciebie wszytsko.
Czekali znudzeni 30 minut.Gdy wpadł Malik w garniturze. Nie w jego stylu.
Julie spojrzała tylko na niego.
-Dobra, idę sie przebrac.
Wróócił nawet dosc szybko jak na niego w czerwonej bejsbolowce.Nareszcie pojechali na lotnisko.Do Vicki zadzwoniła Sue powiedziała zeby spotkali sie w tej kawiarni na lotnisku.Grzecznie sie jej posluchali oczywiscie.xDPoszli do kawiarni i usiedli w jakims cichym kacie zeby fanki nie zaczeły piszczec.Do kawiarni weszła Sue. Była obładowana walizkami.Rzuciła sie dziewczynom na szyję.Ale ktos jeszcze targał walizki. Średniego wzrostu chłopak, w dziwnnych spodniach od pidżamy szarej czapce a z niej wystająca długasna, brązowa grzywka...

4 komentarze:

  1. ołł świetne ;*
    zapraszam do mnie ; http://fucksmiile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hah. Tu ti ta twoja obsesja na punkcie starszego brata. xD Czekamy na Louisa (chybaxd) ;DD

    OdpowiedzUsuń

Postacie:

  • Julie - miła blondynka, zielone oczy, studiuje w Londynie,kończy 5 kierunek, ma 20 lat, pomaga w schronisku dla zwierząt, kocha sport, zna 8 języków, pochodzi z Polski,jest nieśmiała, ma styl sportowy, jest Directionerką,jest ratownikiem na basanie miejskim,ulubiony kolor niebieski, ulubione danie kurczak i pizza, świetna figura, jest wysoka,świetnie gotuje,Ulubiony napój cytrynowy sprite, ulubiony kraj Chorwacja, mówia na nią ,,Ju"(czt.dżu.)
  • Reszta to One Direction. Chyba nie muszze przedstawiac.:) x x
  • Veronica; Ver kumpela Julie. Pomaga w schroniku dla zwierzat. Mieszka u rodziny w Londynie,Studiuje prawo i zarzadznie.Kocha koty.Ulubione danie: pierogi.Ulubiony kolor rózowy.Ulubiony napój: cola.Zawsze ma przy sobie Milkie Way'a.
  • Vicktoria; Vicki średniego wzrostu brunetka. Pomaga Julie w schronisku.Także pochodzi z Polski. Koczy 1 kierunek studiów. Zna 3 języki.Ulubiony kolor zielony. Ulubione danie sphagetti. Style dziewczeski.Próbuje sił jako modelka ale niezbyt jej to wychodzi.Wynajmuje mieszkanie z Julie.Zalety to szczerosc. Ulubiony napój fanta, Jest troche mniejszą directionerką od Ju,